Na ostatni spacer w tym roku wybrałam się na Bastiony i Dolne Miasto. Pogoda była jesienna, pochmurno i deszczowo z przebłyskami słońca. Stara zabudowa Dolnego Miasta znika, większość domów przeznaczone jest do rozbiórki. A na Opływie Motławy mnóstwo wodnych ptaków. Żałowałam, że nie miałam lornetki.
Gołębie na Kamiennej Grobli.
I mewy na Grobli.
W oddali brama Nizinna przez, którą jeszcze odbywa się ruch kołowy.
A to jest nasyp kolejowy, który będzie w przyszłości nową Chmielną. Dzięki temu Brama Nizinna ocalej.
Grobla z drugiej strony.
Rożeniec, samiec w szacie godowej.
Kładka łącząca Olszynkę z Dolnym Miastem
Przebłyski słońca
Dolne Miasto
Opływ Motławy
Kaczy raj, krzyżówki i czernice.
Ten dom chyba nie jest do rozbiórki
W koło tej kamienicy stały jeszcze niedawno domy.
A ta kamienica jest remontowana.
Kamienica rok 2012.
I ta sama rok 2013
poniedziałek, 30 grudnia 2013
niedziela, 29 grudnia 2013
I Stare Miasto w dzień. Czternastowieczne zabytki.
Kościół św.Katarzyny
Most Miłości i ratusz Staromiejski
Dom Młynarza
Wielki Młyn
Kościół św. Józefa
Kościół św.Elżbiety
Mała rabatka z kwitnącymi różyczkami
Wielki Młyn i dom Młynarza
Wielki astronom
Mały Młyn
Ścieżka pod wierzbami.
Nad kanałem Raduni
Hotel Heweliusz i jeszcze jeden pomnik Jana Heweliusza.
Kościół św.Katarzyny
Most Miłości i ratusz Staromiejski
Dom Młynarza
Wielki Młyn
Kościół św. Józefa
Kościół św.Elżbiety
Mała rabatka z kwitnącymi różyczkami
Wielki Młyn i dom Młynarza
Wielki astronom
Mały Młyn
Ścieżka pod wierzbami.
Nad kanałem Raduni
Hotel Heweliusz i jeszcze jeden pomnik Jana Heweliusza.
Subskrybuj:
Posty (Atom)