Na wszystko brakuje mi czasu. Na wędrówki również. Chociaż jak mocno się sprężę to znajdę parę chwil żeby gdzieś powędrować. Tydzień temu wybrałam się tramwajem do Jelitkowa a potem nadmorskim deptakiem do Sopotu aby obejrzeć róże w Parku Południowym.
Do Jelitkowa dojechałam o ósmej. Szłam bulwarem nadmorskim i na plaże tylko zaglądałam przez utwardzone wejścia. Spieszyłam się. Chciałam wrócić do domu przed upałem.
Staw na Potoku Oliwskim w Jelitkowie
Wejście do Parku Jelitkowskiego
Jedno z wejść na plażę w Gdańsku
Skrzyżowanie z drogą rowerową już w Sopocie
Pierwszy plażowicz
Sopocka plażą różni się od gdańskiej kolorem śmietników
Poziomka różowa? rośnie na wydmie?
Sopocki port rybacki
Ten deptak zaczyna się w Brzeźnie, w Gdańsku a kończy przy sopockim molo
Roślinność wydmowa
Park Południowy w Sopocie
Powrót, dwie godziny później, plaża się zapełnia