Poranek miałam bardzo stresujący. Z lękiem szłam do szpitala a teraz jest już po wszystkim. Wróciłam szczęśliwie do domu z nadzieją, że długo tam nie wrócę. Nigdzie już się dzisiaj nie ruszam więc spokojnie mogę wstawić zdjęcia kociewskiego lasku.

Nad jeziorem Godziszewskim

 A oddali mały lasek nad jeziorem Duży Margiel

 Droga do jeziorka Mały Margiel

 I jeszcze raz jezioro Godziszewskie

 I lasek do którego zmierzamy

 A na przydrożnej skarpie takie zasuszone roślinki i nie tylko

 Nad jeziorem Margiel Mały

  I żegnamy Kociewie

Z wielkim smutkiem opuszczałam swoje niezrealizowane marzenie czyli "domek na wsi".

Droga powrotna do przystanku autobusowego.