niedziela, 1 listopada 2020

Mewia Łacha

Dotarliśmy suchą nogą do ujścia Przekopu Wisły. I okazało się, że zapomnieliśmy lornetki. Na szczęście mój aparat ma długą lupę i co nieco zobaczyłam. Zdjęcia nie są ostre. Trudno ale ptaki da się rozpoznać. Kormorany, czaple siwe, nurogęsi, krzyżówki, mewy, łabędzie. Nawet jednego biegusa wypatrzyłam. Ogon bobra też widziałam ale nie utrwaliłam.

Oto Mewia łacha gdzie królują ptaki a my możemy z daleka je oglądać.






















Ślady zębów bobra

A to mój znaleziony skarb z nad morza


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz