niedziela, 21 września 2014

Park Oliwski wzbogacił się o kilka hektarów nowych nasadzeń. Od dzisiaj je można oglądać z bliska a ja niestety byłam tam wczoraj i obejrzałam je tylko przez płot. Ale warto było bo cudna pogoda sprzyjała długiemu wędrowaniu po parku oraz po ogrodzie botanicznym.Od wiosny tam nie byłam. A tyle tam się zmieniło.
Wchodzimy bocznym wejściem
 Lubię to miejsce, ta zielona ściana zawsze robi na mnie ogromne wrażenie.

 A kto zgadnie co tu się zmieniło?... tak nie ma już płotu z siatki drucianej oddzielającego park od ogrodu botanicznego.
 Bez problemu można robić zdjęcia roślinkom w ogrodzie botanicznym.


 A tą nową ścieżką, na skrót można wejść do ogrodu.
 Na tej ławce, pod wiśnią wiosną siedziała moja córcia.
 Owoc orzecha szarego
 A to owoce orzecha tureckiego
 Tu też już nie ma płotu

 Amatorka orzeszków
 robi zimowe zapasy
 ale czy będzie pamiętała gdzie je zakopała?
 A tu nowe mieszkanko owadów zapylających.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz