wtorek, 4 czerwca 2013

Mój ogródek jest straszliwie zaniedbany i nic nie mogę zrobić.  Roślinki muszą sobie jakoś poradzić same. Trochę popieliłam, zaczęłam kosić trawę ale wystraszyłam małego zajączka więc szybko wyłączyłam kosiarkę aby go więcej nie denerwować. Zrobiłam kilka portrecików kwitnącym roślinką i wróciłam do domu.
Czy widzi ktoś tu zajączka?

Rutewka - różowa mgiełka

I jeszcze raz rutewka

Orlik

I jeszcze jeden orlik

Biały orlik

Następny orlik-trzy lata czekałam na jego kwitnienie

Orlik - ten też pierwszy raz mi zakwitł

Grupa orlików

Śliczny, prawda?

I ten też piękny.

I jeszcze jedno ujęcie


Rutewka i orliki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz